Dzisiejsze zebranie, które zwołała sołtys Grażyna Stuglik-Nizio poświęcone zostało przede wszystkim przeznaczeniu funduszu sołeckiego na rok 2024. Ale zanim zaczęto dyskusję nad tą sprawą wybrano prowadzącego zebranie – został nim Emil Graboń i sekretarza zebrania – została nim Janina Sordyl. Oboje są członkami Rady Sołeckiej Inwałdu.
Ponieważ w pierszym terminie nie udało się zebrać wymaganego kworum, czyli wystarczającej liczby mieszkańców, aby podejmować uchały, ogłoszono drugi termin – takie są przepisy. Wzowione w drugim terminie, po 15 minutach zebranie miało już swoją moc uchwalania.
Wtedy też przedstawiono mieszkańcom projekt uchwały o przeznaczeniu funduszo sołeckiego – jest to na przyszły rok 55 tys zł. Pani sołtys Grażyna Stuglik-Nizio poinformowała zebranych, że Rada Sołecka zebrała się w związku z tym już dwukrotnie i przedyskutowała kilka wariantów, ale zdecydowano, że najważniejszą teraz sprawą będzie ruszenie przebudowy stadionu. LKS Huragan Inwałd dysponuje dziś bardzo marnym boiskiem, o pięć metrów za małym, do tego ma budynek, który tak naprawdę jest samowolką budowlaną sporzed lat. Potrzeba też trybun. Huragan ma swoje osiągnięcia i zasługuje na stadion i obiekty z nim związane godne tego klubu. Tym jest to ważniejsze, że w klubie trenuje ponad setka dzieci z całego sołectwa.
Aby móc zabiegać o fundusze, również zewnętrzne na tę inwestycję bezwzględnie musimy mieć projekt – argumentował prowadzący zebranie Emil Graboń.
Dlatego pani sołtys konsultowała się w tej sprawie z władzami gminy. Zadeklarowały one pomoc w wykonaniu projektu i ewentulane jego dofinansowanie, a potem wpisanie tego zadania do planów inwestycyjnych i zabieganie o fundusze np. rządowe. Sprawę bardzo popierają członkowie klubu, których nie zabrakło na zebraniu.
Nikt z zebranych nie oponował, a podczas głosowania tylko dwie osoby wstrzymały się od głosu.
Później dyskutowano o innych ważnych sprawach, jak remonty ulic w sołectwie oraz budowy kolejnych odcinków chodnika przy głównej drodze DK 52. n
