Zbigniew Bury, zwany też Alexem Johansonem, zamieszkał w Roczynach, wsi położonej u stóp Złotej Górki na południowy zachód od Andrychowa. Jego zagroda znajduje się w pobliżu pieczary w Złotej Górce. Legenda mówi, że mieli w niej kryjówkę zbójnicy, którzy na zbójeckie wyprawy wyruszali na szczudłach, budząc dookoła zrozumiały strach. Ponoć porywali co piękniejsze okoliczne dziewki, żeby się z nimi zabawić. Tylko nielicznym udawało się zbiec. Nagie i przerażone biegały po okolicznych polach i lasach w poszukiwaniu schronienia. Jak twierdzi Bury, do tej pory po polu, w pobliżu lasu, wczesnym świtem, zanim wzejdzie słonce, biegają gołe baby. Goni ich pies przypominający z wyglądu wilka, z wywalonym na zewnątrz czerwonym jęzorem.

Opowieści artystów są często zapisem ich tęsknot, wyobrażeń, snów. I tak właśnie jest w przypadku Zbigniewa Burego. Rzeźbi w glinie kobiece kształty – sterczące biusty, jędrne pośladki. Ich rozwarte uda zachęcają do bliskości…
Ale już prace z serii „Wojownicy” pozbawione są całkowicie erotycznych podtekstów. Z torsów, najczęściej przerysowanych kolorystycznie, wyrastają dziwaczne głowy, z mocno zarysowanymi ustami, oczami i nosami.
Te nieco surrealistyczne obiekty stoją w mocnej opozycji wobec rzeźb w drewnie – realistycznych zwierząt i ptaków. Uchwycone w ruchu, precyzyjnie „wystrugane”, mają w sobie lekkość i wdzięk.
Ponoć zrabowane złoto nadal spoczywa w głębi Złotej Górki. Złoto ukryte jest także w pracowni Zbigniewa Burego. To jego prace wykonane w ceramice i wyrzeźbione w drewnie.
Anita Bialic /Galeria BB w Krakowie/



Zbigniew Bury
bury-art.podbeskidzie.pl | annaartgaleria.pl
tel. 511062457
Piotr Jargusz o Zbyszku Burym_2022
Źródło: annaartgaleria.pl