Pierwszym ważnym aspektem jest oczywiście sam krajobraz. Austria oferuje głównie góry alpejskie, które są bardzo popularne wśród narciarzy. Natomiast we Włoszech dominują raczej góry typu apenniackiego.
Gdzieś pomiędzy przemysłowymi kurortami i współczesnymi wydmuszkami sterczą ostatnie ślady naturalnych gór. Niewiele jest takich miejsc, gdzie można się zatrzymać i oddychać świeżym powietrzem, a jednocześnie zachować cały komfort nowoczesnego życia. Jednym z takich miejsc jest Austria – kraj, w którym na nartach można jeździć przez cały rok.
Gdzie więc wybrać się na narty ? Włochy, gdzie szlaki narciarskie są często przeludnione i ceny są bardzo wysokie, Austria oferuje dużo większy wybór praktycznie wszystkiego co dobre w niższej cenie.
1. Stoki – główny powód wyjazdów na narty
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, które kraje są lepsze. Jest to odwieczne pytanie większości początkujących: wyjazdy na narty – Austria czy Włochy? Tak naprawdę, wszystko zależy od tego, czego oczekujemy po wyjeździe. Jeśli chcemy przede wszystkim posmakować luksusu i relaksu, to warto wybrać się do Austrii. Natomiast jeśli interesują nas bardziej strome i wymagające trasy, to lepiej sprawdzą się narty – Włochy albo Alpy.
Dlatego warto przeanalizować, czy na pewno chcemy spędzić ferie w Alpach patrząc tylko pod kątem stoków. Zdecydowanie lepszym wyborem będzie Austria. Jest to kraj, w którym narciarstwo jest świętością i każdy stok jest starannie oznakowany i utrzymany. Kierowcy ratraków są profesjonalni a poruszanie się po stoku jest bezpieczne i przyjemne!
Jeśli kochasz narciarstwo i lubisz podróżować warto też wybrać się do Włoch w drugim rzucie. Jeśli narty to dla Ciebie pasja i chcesz jeździć na nich jak najwięcej stoki Włoskie będą dla Ciebie nie lada wyzwaniem! Jeśli znasz już na wylot całe Alpy, od Sankt Moritz po Chamonix, koniecznie odwiedź Włoskie stoki. Przeżyjesz tutaj niezapomniane przygody, choćby w Drei Zinnen Dolomites.

2. Ceny – najdroższy wyjazd na narty to?
Szwajcaria jest bardzo droga. Na drugim miejscu są Włochy a najtańsza wydaje się Austria.
Największym problemem Szwajcarii jest to, że wszystko jest bardzo daleko. Aby dojechać na stoki w Alpach, należy pokonać ogromną ilość kilometrów. Dlatego też podróżując samochodem, warto wykupić polisę ubezpieczeniową, która zapewni bezpieczny powrót do domu.
We Włoszech nie dość że jest drogo, to dodatkowo tłoczno. Ceny wielu produktów podstawowych jak choćby żywność są przesadnie wysokie.
Najlepiej w tym zestawieniu wypada Austria. Co prawda, niektóre ceny są wysokie – ale ogólnie nie jest źle!
3. Imprezy i wydarzenia na stokach
Jest to oczywiście ważny aspekt, ale dla tych którzy nie tyle chcą się odprężyć czy podciągnąć w jeździe na nartach, ale raczej dla imprezowiczów. Równocześnie, gdy już nam się znudzi jazda na nartach – możemy zabawić się na jednej z takich impres.
Polecamy aby przed wyjazdem na narty DOKŁADNIE SPRAWDZIĆ rozkład hotelowy – może zdarzyć się że akurat w hotelu który wybraliśmy odbywać się będą głośne imprezy.
Tutaj nie ma niestety żadnego podziału – nie ważne w jakim kraju będziemy możemy trafić lub nie na imprezę. Śmiało można za to powiedzieć, że w Szwajcarii przeważają wydarzenia lokalne o wielkim podłożu historycznym, we Włoszech natomiast zdecydowanie częściej trafić można na nowoczesne koncerty i występy. Austria jest w miarę wszechstronna – jest tutaj zarówno część nowoczesnych występów jak i historycznych.
W Austrii godne odwiedzenia są gorące kąpiele. Tradycją tego kraju są kąpiele rodzinne i znajdziemy je w każdym dużym hotelu, podobnie jak spa. Austria słynie także z wszelkiego rodzaju saun czy basenów ze zjeżdżalniami.

4. Transport – narty i Włochy? Uważaj!
Najlepszy transport jest bez wątpienia w Szwajcarii – dojedziemy tutaj praktycznie do najdalszego zakątka Alp. System autobusów i kolei jest doskonale połączony, podróżowanie nawet na największe odległości nie jest problemem. Za to jest drogo!
We Włoszech natomiast jest dużo taniej, ale za to bardzo często występują zakłócenia w przejazdach – zarówno pociągami jak i autobusami! Weź poprawkę na to, bo możesz sobie zepsuć dzień przez tak wydawało by się mały szczegół.
Standardowo Austria jest gdzieś po środku – nie jest tak drogo jak w Szwajcarii i rozkłady autobusami i koleją są zdecydowanie bardziej precyzyjne niż we Włoszech.