Jeszcze w ostatnich dniach maja nic się tutaj nie działo. Po dwóch tygodniach to już krajobraz niemal nie do poznania. Jak podkreśla sołtys Zofia Moskwik, mieszkańców tej części wioski cieszy postęp robót, gdyż już teraz mogą dojechać do swoich domów już nie po dziurach czy wybojach a po gładkiej nawierzchni. Wkrótce powinien nastąpić kolejny etap inwestycji czyli m.in. instalacja korytek i urządzeń przydrożnych, a także wykonanie drugiej warstwy asfaltu.
Tymczasem dużo też dzieje się przy budowie mostu, który połączy modernizowaną drogę z powiatówką wiodącą do Praciaków. Pojawiają się pewne przeszkody, na przykład tak zwana kieszeń wodna, wymieniono też koparkę na większą. Członkowie ekipy radzą sobie z problemami jednak bardzo dobrze. Powiedzieli nam, ze najważniejsza jest i będzie pogoda. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to zasadnicza konstrukcja przeprawy powinna być gotowa pod koniec lipca.
jd Fot. Jacek Dyrlaga





