Do napadu doszło w listopadzie 2010 roku przy jednej z prywatnych posesji w Andrychowie. Sprawcy wcześniej zamówili sobie kebaba z dowozem. Wówczas gdy dostawca przyjechał we wskazane miejsce, mężczyźni ubrani w kominiarki używając przemocy, skradli dostawcy pieniądze, dokumenty i dotkliwie go pobili.
– Od zdarzenia minęło blisko siedem lat i wszyscy myśleli, że o tym przestępstwie już zapomniano. Jednak nie, andrychowscy śledczy cały czas pamiętali o tym wydarzeniu – mówi nam Elżbieta Goleniowska-Warchał z KPP w Wadowicach.
Skrupulatnie sprawdzali każdy ślad i wykonali wiele czynności, z których wynikło, że ze sprawą mają związek dwaj mieszkańcy Andrychowa 20 i 32– latek. Zebrane przeciwko podejrzanym dowody przedstawiono prokuratorowi, który wydał nakazy zatrzymania sprawców.
W tym tygodniu podejrzani zostali zatrzymani w miejscach zamieszkania, a następnie trafili do andrychowskiego komisariatu Policji.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego Prokurator rejonowy w Wadowicach zastosował wobec podejrzanych dozór policyjny, zakaz kontaktowania się ze wskazanymi osobami oraz wysokie poręczenie majątkowe. Za rozbój grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Sprawcy wykryci po 7 latach
Informacje, 09 marca 2017 11:16
Sukcesem zakończyło się śledztwo prowadzone w związku z rozbojem. Początkiem marca 2017 roku andrychowscy policjanci przy współpracy z Prokuraturą, wytropili, a następnie zatrzymali dwóch mieszkańców Andrychowa, podejrzanych o rozbój na pracowniku jednego z lokali gastronomicznych, który rozwoził posiłki. Śledczy postawili im już zarzuty.
