Jak powiedział wojewoda Łukasz Kmita, który osobiście przyjechał dziś (14 sierpnia) do Andrychowa, aby podpisać umowę, pieniądze te pochodzą z Rządowego Funduszu Rozwoju Połączeń Autobusowych. Andrychów wraz z Wadowicami – porozumienie w tej sprawie gminy zwarły już wiele miesięcy temu – „załapały się” na dofinansowanie w trzeciej turze naborów. I otrzymały maksymalną stawkę wsparcia.
Tak powstanie nowa, ale w pełni samorządowa linia autobusowa Andrychów – Wadowice. Codziennie ma mieć 19 kursów w dni powszednie oraz 9 w weekendy i święta. Cena biletu na tym odcinku przewidywana jest na 3 zł.
Tomasz Żak podziękował nie tylko wojewodzie, ale też partnerom z Wadowic i radnym obu gmin, którzy pojawili się na podpisaniu umowy i zawsze wspierali inicjatywy transportowe Gminy Andrychów. Z kolei burmistrz Bartosz Kaliński wyraził nadzieję, że to dopiero początek dobrej współpracy w tym zakresie, która doprowadzi do szerszych rozwiązań, jak np. reaktywowanie połączenia z Krakowem.
Głos zabrali inni goście spotkania: poseł Marek Polak i radny wojewódzki Rafał Stuglik. Oni także wyrazili nadzieję, że to dopiero początek odbudowy autobusowych połączeń między miastami.
Następne kroki to sesja nadzwyczajna – prawdopodobnie w czwartek – i przyjęcie dotacji do budżetu. Potem władze samorządowe będą mogły dokonać wyboru przewoźnika, który będzie kursować pomiędzy naszymi miastami. Najprawdopodobniej stanie się to już we wrześniu, gdy młodzież powróci do szkół i będzie mogła korzystać z wygodnego transportu.
n



