Ryb w stawie jest mnóstwo. Wędkarze mają za zadanie wyłowić ich jak najwięcej. Cały teren jest otaśmowany, żeby można było bezpiecznie zarzucać wędkami.
Karaś jest rybą, której w stawie w parku jest zdecydowanie za dużo. – Dlatego go odławiamy, że za jakiś mógłby skarłowacieć. W Stawie Anteckiego powinien przyjąć się bez problemów – przekazuje Edmund Kur.




rf Fot. Robert Fraś