Nie zwalnia tempa drugi garnitur andrychowskiego Beskidu. Przed tygodniem podopieczni Jakuba Skrzypca pokonali na własnym stadionie 6:1 Gronie Zagrónik. Tym razem w identycznych rozmiarach rozgromili i to na wyjeździe Gród Grodzisko. Wynik w 16 min. otworzyli gospodarze, ale poprzez umieszczenie piłki we własnej bramce. Podwyższył je chwilę później Michał Misiek, zamieniając na gola prostopadłe podanie Łukasza Wronki, a na 3:0 już w 21 min. Michał Zieliński, popisując się centrostrzałem. Potem co prawda ekipa Grodu pokosiła się o bramkę, ale jeszcze przed przerwą (42 min.) Patryk Zemła trafił do siatki bezpośrednio z rzutu… rożnego.
W drugiej połowie przewaga gości również była bezdyskusyjna, ale brakowało skuteczności. Stąd kibice zobaczyli tylko dwie bramki. Patryka Zemły z rzutu wolnego (70 min.) oraz Maksymiliana Mańkowskiego (86 min.).
Po udanej inauguracji za ciosem nie poszły rezerwy targanickiego Halniaka. Na własnym stadionie nie sprostały także rezerwom, ale IV-ligowego Orła Ryczów. Gospodarze musieli uznać wyższość rywali i ulegli 1:2.
woc Fot. Facebook/Beskid Andrychów II