Jak mówił dyrektor ośrodka Waldemar Rudyk: Robiliśmy kilka podejść do wystawy Zbyszka w naszej galerii i w końcu, w tym roku nam się udało. Dzisiejsza wystawa prezentuje tylko fragment dorobku artysty, który działa w sztukach wizualnych, nie dzieląc je na style i kierunki. Zbyszek to niezwykła postać, która wymyka się prostym definicjom. W Jego pracach widać korzenie rzeźby tradycyjnej, wyrastającej z tradycji miejsca.










W twórczości Zbyszka wyraźnie widać dialog z rzeźbą Jędrzeja Wowry. Ostatnio zacząłem robić mniejsze formy, po części miał na to wpływ Wowro, gdyż zafascynowałem się jego twórczością – mówił autor podczas otwarcia wystawy. Jak powiedział obecny na wernisażu Zbigniew z Towarzystwa Miłośników Ziemi Wadowickiej: Patrząc na rzeźby Burego, łatwo zauważyć wpływ prac Jędrzeja Wowry, który jest patronem snycerzy beskidzkich, a odkrycie zawdzięcza Emilowi Zegadłowiczowi a później prof. Tadeuszowi Sewerynowi, który jako młody student zajął się twórczością Wowry. W późniejszym czasie w Nadskawiu byli kontynuatorzy rzeźby, którzy nawiązywali do Wowry (Bucała, Augustyniak czy Kuciara). Ale pierwszy raz zauważyłem u Burego to, co przejął od Wowry. Jego nowoczesna sztuka ma tą świadomą, artystyczną toporność. Toporna i kanciasta jak sam Jędrzej Wowro. To świadome przetworzenie sztuki „wowrowej” w sztukę nowoczesną. Widać nawiązanie do „pająków”, które Wowro robił, czy świeczników ozdobnych, których do dziś zachowało się kilka.
W tym roku będziemy mieli okazję oglądać prace Zbyszka m.in. w krakowskich Sukiennicach (kwiecień 2023) i w Bielsku-Białej (maj 2023).








Otwarciu wystawy towarzyszył koncert „Na słowiańską nutę” w wykonaniu Katarzyny Miarczyńskiej-Kłeczek i Piotra Kłeczka, podczas którego usłyszeliśmy utwory Jaromira Nohavicy, Andrzeja Garczarka i Piotra Kłeczka.
Każdy z artystów otrzymał dynię – symbol chełmskiej ziemi.
Ekspozycja czynna w godzinach otwarcia MOKSiR w Chełmku do 19 marca 2023 r. Zapraszamy!
Tekst i foto: Anna Płonka