Przed kilkoma dniami podopieczni Kamila Żmudy doznali bolesnej, wyjazdowej porażki 1:5 z Nadwiślaninem Gromiec. Trudno zatem się dziwić, że zespół beniaminka chce się szybko odkuć. Tyle, że w niedzielne popołudnie (mecz o godz. 14.00) przyjdzie mu się zmierzyć z prowadzącym LKS Gorzów, drużyną, która w tym sezonie tylko raz poznała gorzki smak przegranej. W rezultacie już teraz ma 7 punktów przewagi nad wiceliderem i aż 9 nad targaniczanami. Z drugiej strony gospodarze niedzielnego meczu nie będą mieli w nim nic do stracenia, a to często pozwala pokazać pełnię posiadanych umiejętności. Tych zaś piłkarzom Halniaka nie brakuje.
woc Fot. Wojciech Ciomborowski/Archiwum