O tym wszystkim mówiła w Radiu Andrychów Ewa Rohde-Trojan, kierowniczka Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miejskiego. Limity są konsekwencją wytycznych unijnych i nowych przepisów, które obowiązują w kraju od 2012 roku.
– Jak wszystkie gminy mamy z tym problem – mówiła w audycji kierownik Ewa Rohde-Trojan.
Ale nie tylko Andrychów zmaga się z tym problemem. W wielu regionach Polski trzy czwarte gmin ma kłopot z osiągnięciem wymaganego poziomu.
A co będzie, jeśli nie osiągniemy wymaganego poziomu? Gminie grożą kary naliczane od każdej tony poza limitem – po kilkaset złotych. Kary może nakładać wojewódzki inspektorat ochrony środowiska. Mogą sięgać kilkuset tysięcy złotych w skali roku, a nawet przekroczyć milion. Kwota do spłaty takiej kary – to warto zaznaczyć – nie może pochodzić z opłat od mieszkańców, tylko z budżetu gminy.
Jakie są przyczyny nieosiągania wymaganego poziomu recyklingu?
Największy problem mają budynki wielorodzinne, bo tam nie wszyscy mieszkańcy trzymają się ściśle zasady segregacji. Poza tym nowe przepisy mówią o opłatach liczonych od „osób zamieszkujących”, a nie zameldowanych pod danym adresem. A to oznacza, że to my sami składamy deklarację i oświadczamy w niej, ilu mamy domowników. Oczywiste jest, że pomijamy w takiej deklaracji np. studiujące dzieci, czy pracujących za granicą, bo oni bywają w domach gośćmi. Ostatecznie opłata za jedną osobę to w skali miesiąca 26,50 zł. Ale bywa, że ta zasada jest furtką dla wielu z nas, więc osób nie zostało wpisanych w deklaracje, choć nadal mieszkają… Już kilka lat temu zniknęło nam od dwóch do trzech tysięcy Andrychowian.
Zapytaliśmy panią kierownik o stawki za odpady w 2024 roku, czy wzrosną? – Na razie nie ma takich planów – zapewnia Ewa Rohde-Trojan i dodaje – Zakładamy, że te brakujące cztery procent uda się osiągnąć i ten mijający rok zamkniemy 35-procentowym poziomem odzysku.
Sytuacja jest poważna, ale nie należy zapominać, że w ciągu piętnastu lat poziom recyklingu poprawiliśmy, my Polacy 10-krotnie! W 2005 roku w skali całego kraju było to zaledwie 3 proc. a w 2020 przekroczyliśmy 30 proc.
Europejskie limity na kolejne lata w zakresie wymaganych limitów recyklingu.
20% wagowo – za rok 2021;
25% wagowo – za rok 2022;
35% wagowo – za rok 2023;
45% wagowo – za rok 2024;
55% wagowo – za rok 2025;
56% wagowo – za rok 2026;
57% wagowo – za rok 2027;
58% wagowo – za rok 2028;
59% wagowo – za rok 2029;
60% wagowo – za rok 2030;
61% wagowo – za rok 2031;
62% wagowo – za rok 2032;
63% wagowo – za rok 2033;
64% wagowo – za rok 2034;
65% wagowo – za rok 2035 i za każdy kolejny rok.
mn