Zespół Błękitnych w ośmiu meczach ugrał tylko dziewięć punktów, a więc nie był faworytem w starciu z plasującym się w czołówce MKS-em. Na parkiecie walka była jednak zacięta i wyrównana, a o losach starcia musiał zadecydować tie-break. W decydującym secie skuteczniejsi byli andrychowianie i to oni sięgnęli po zwycięstwo.
Jednocześnie potknięcie zanotowały Karpaty Krosno, przegrywając z Extransem Sędziszów, a to oznacza, że MKS wskakuje na pozycję wicelidera. Zespół Macieja Fijałka ma 20 punktów na koncie, a Karpaty Krosno i Hutnik Kraków po 19. Na czele niezmiennie MCKiS Jaworzno z 25 punktami.
A już w dziesiątej kolejce (3 grudnia) mecz czołowych ekip, bo andrychowianie zagrają u siebie z Hutnikiem Kraków.
MKS w Ropczycach zagrał w składzie (za facebook.com/mksandrychow1): Maciej Fijałek, Jakub Gaweł, Maciej Maryon, Piotr Munik, Jakub Dyrcz, Jakub Bochenek, Jakub Filipczak , Karol Gawina, Mikołaj Być, Arkadiusz Sordyl, Michał Krawczyk, Wiktor Haduch, Szymon Janus, Dawid Krysta.
gs