W andrychowskich zawodach, podobnie jak przed rokiem, zaprezentowały się cztery zespoły. W pierwszym z piątkowych spotkań półfinałowych gospodarze gładko 3:0 (25:19, 25:18, 25:17) pokonali TKS Tychy. W drugim meczu KS Rudziniec wygrał 3:1 (17:25, 25:19, 25:21, 25:20) z Kęczaninem Kęty.
Do decydujących konfrontacji doszło w sobotnie popołudnie. W starciu, którego stawką było trzecie miejsce w zawodach Kęczananin po pięciosetowej batalii zwyciężył 3:2 (26:28, 25:21, 21:25, 25:19, 15:12) nad tyszanami.
Ciekawie zapowiadające się starcie finałowe dość nieoczekiwanie długo było dość jednostronnym spotkaniem. MKS Andrychów na początku pierwszej odsłony uzyskał kilkupunktowe prowadzenie i długo je utrzymywał. W końcówce roztrwonił jednak całą przewagę (22:22), lecz ponownie zwarł szyki i wygrał trzy kolejne piłki, zwyciężając tym samym do 22. W drugim secie gra obu drużyn mocno falowała. Po wyrównanym początku, andrychowianie odskoczyli na trzy oczka (11:8 dla MKS), a po chwili prowadzili już nawet 13:9, by zaraz potem remisować po 13. Ba, w tej partii to KS Rudziniec prowadził już 19:17. Jednak tym razem do MKS ruszył w pościg (20:19 dla MKS), wygrywając seta ponownie do 23.
W najbardziej zaciętym trzecim secie MKS prowadził już 4:1, ale potem rywale odrobili straty, wypracowując sobie nawet dwupunktową przewagę (12:10 dla KS Rudziniec). Nie utrzymali jej długo. Podobnie jak faktu, że w decydującej części seta ponownie mieli dwa punkty zapasu (23:21). Ostatecznie bowiem to zespół dowodzony przez Macieja Fijałka zwyciężył na przewagi 28:26 i 3:0 w całym spotkaniu, którego najlepszym zawodnikiem wybrano Macieja Maryona, choć na uwagę zasługiwały wspaniałe obrony liberto Bartosza Ochońskiego.
Dla trenera MKS Andrychów Macieja Fijałka turniej był przede wszystkim odskocznią od ciężkich treningów i okazją do zgrywania w warunkach bojowych drużyny. W letniej przerwie kadra zespołu znad Wieprzówki została bowiem mocno przebudowana. Do drużyny dołączyło bowiem aż siedmiu zawodników. To 24-letni atakujący Marcin Zabawa (Hutnik Kraków), 30-letni przyjmujący Maciej Janikowski (BAS Białystok), dwaj środkowi – 25-letni Daniel Żuchowski (Extrans Sędziszów Małopolski) i 20-letni Konrad Pacholski (Sparta Kraków), 19-letni rozgrywający Dmytro Kapelus (Jastrzębski Węgiel) oraz libero – 22-letni Bartosz Ochoński (Gambit Jasło) i 24-letni Jakub Madej (BBTS Bielsko-Biała).
W zespole MKS zostali 33-letni kapitan Karol Gawina, grający na pozycji atakującego, przyjmujący 32-letni Jakub Gaweł i 29-letni Maciej Maryon oraz 23-letni środkowy Jakub Filipczak. W kadrze jest także 17-letni wychowanek Mateusz Nowak, grający na przyjęciu, a pierwszym rozgrywającym pozostał grający trener Maciej Fijałek. W tym sezonie wspierać go będzie II trener Piotr Munik, który debiutuje w tej roli.
Wyniki:
Półfinały:
MKS Andrychów – TKS Tychy 3:0 (25:19, 25:18, 25:17)
KS Rudziniec – Kęczanin Kęty 3:1 (17:25, 25:19, 25:21, 25:20)
Mecz o III miejsce:
Kęczanin Kęty – TKS Tychy 3:2 (26:28, 25:21, 21:25, 25:19, 15:12)
Finał:
MKS Andrychów – KS Rudziniec 3:0 (25:23, 25:23, 28:26)
woc Fot. Wojciech Ciomborowski











































