Mecz rozpoczął się dla andrychowian znakomicie, bo już w 4. minucie pięknym strzałem popisał się Bartłomiej Pająk, wyprowadzając Beskid na prowadzenie. Radość nie trwała jednak długo, bo jeszcze przed przerwą wyżej notowani oświęcimianie pokonali Chwałkę trzykrotnie.
W drugiej połowie Soła dołożyła jeszcze jednego gola i przypieczętowała awans do meczu finałowego na szczeblu Małopolski zachodniej. Zmierzy się w nim z MKS-em Trzebinia-Siersza, który w półfinale otrzymał wolny los.
Kolejny mecz Beskidu w Andrychowie już w najbliższą sobotę. Podopieczni trenera Krzysztofa Wądrzyka od 17:00 mierzyć się będą z Wierną Małogoszcz.
Beskid Andrychów – Soła Oświęcim 1:4 (1:3)
Pająk 4' – Zapotoczny 15', Cygnar 28', 32', Skiernik 86'
Beskid zagrał w składzie: Chwałka – Jurczak (Pierzchała 46'), Święs, Kapera, Karcz – Kubik, Słupski, Śliwa, Stróżak, Adamus – Pająk.