Na targowisku oferowano karpia zatorskiego po 29,99 zł za kilogram. Handlujący, którzy zarazem są hodowcami podkreślają, iż miniony sezon nie był korzystny dla tej ryby. Informują, iż mają o kilkadziesiąt procent mniej sztuk niż w roku ubiegłym. A to musi przekładać się na cenę. – Im bliżej wigilii tym będzie drożej – mówią. Do Andrychowa wybierają się jeszcze tylko dwa razy (w najbliższy piątek i wtorek). Te wiadomości potwierdza przedsiębiorca handlowy Dawid Pawełek, który z kolei będzie oferował w Andrychowie ryby ze spytkowickiej części Doliny Karpia. U niego ilościowy spadek sięga 30 procent. Blisko świąt, jego zdaniem, ceny za kilogram mogą grubo przekroczyć 30 zł. Powodów niskiej podaży karpia jest sporo. A dlaczego tak się dzieje i czemu ta ryba jest coraz droższa? Można o tym posłuchać tutaj.
jd Fot. timolina na Freepik