To był bardzo intensywny rok dla Kajetana i jego towarzyszy od wspinaczki. W wakacje zrealizował swoje wielkie marzenie: wybrał się i stanął na dachu Europy – Mt Blanc. Niedawno zdobył Grossglockner (3798 m) w Alpach austriackich. W międzyczasie odbyło się kilka mniejszych wypraw w Tatry i treningi w Beskidach.
Jak sam przyznaje Elbrus i Kazbek to poważne wyzwanie. Ta druga góra doszła do „kaukazkiego” planu Kajetana, bo jest technicznie trudniejsza do zdobycia i mniej popularna. Sam Elbrus jest z kolei częścią szerszego planu Kajetana. – Chcę w ciągu dziesięciu lat zdobyć Koronę Ziemi. Elbrus to pierwszy przystanek na tej drodze – zdradza Nowinom nastolatek z Andrychowa.
Korona Ziemi to najwyższe szczyty poszczególnych kontynentów. Wśród nich jest najwyższy szczyt świata – Mt Everest, a Elbrus z kolei – według środowiska wspinaczkowego – to najwyższy szczyt Europy.
Informacje na temat wypraw Kajetana można śledzić na jego blogu/fanpage’u – Wchodząc ponad chmury. Jeżeli ktoś zechce pomóc młodemu alpiniście z Andrychowa, proszony jest o kontakt: 98kajetan@wp.pl.