Po korzystnych rezultatach przedostatniej kolejki sezonu rozegranej w miniony weekend utrzymanie Beskidu było już niemal zagwarantowane, ale wciąż pozostawała niepewność związana z tym, na który szczebel spadnie relegowana z II ligi Garbarnia Kraków. Pojawiały się głosy, że krakowianie rozważają akces do gry w IV, a nie w III lidze. Wiadomo już jednak oficjalnie, że Garbarnia wystartuje w rozgrywkach trzecioligowych, a więc strefa spadkowa w Jako IV lidze małopolskiej zamknie się pomiędzy 16. a 18. miejscem. Wcześniej bowiem utrzymanie w III lidze zapewniła sobie Unia Tarnów.
– W pewnym momencie sezonu, przy sporej ilości pecha Beskid znalazł się w pobliżu strefy spadkowej. Jednak w momencie próby, z „nożem na gardle” nasi młodsi i starsi zawodnicy, zachowując chłodną głowę, pokazali ogromny charakter i wolę walki. Wszystko to przy nieocenionym wsparciu naszych wspaniałych kibiców i członków klubu. Po prostu dziękujemy, że jesteście z nami i wspieracie Beskid – czytamy na stronie klubu na Facebooku.
Tymczasem Beskid zajmuje obecnie 11. miejsce i ma 4 punkty przewagi nad 16. Radziszowianką. To oznacza, że andrychowianie na pewno utrzymają pozycję nad kreską, niezależnie od wyników ostatniej serii spotkań. Podopieczni trenera Tomasza Moskały wciąż mają szanse na miejsce w środku stawki, bo różnice punktowe są w tym sezonie minimalne.
Na jedną kolejkę przed finiszem szans na utrzymanie nie mają już wycofana z rozgrywek Słomniczanka Słomniki oraz przedostatni w tabeli Okocimski Brzesko. Najwyższą spadkową lokatę zajmuje obecnie Radziszowianka, ale w ich zasięgu wciąż jest Kalwarianka, Wierchy Rabka, Limanovia oraz Dalin Myślenice.
W ostatnim meczu sezonu andrychowianie zmierzą się u siebie właśnie z sąsiadującym w tabeli Dalinem. Spotkanie zaplanowano na niedzielę 25 czerwca o 16.
gs