Na papierze faworytem spotkania są podopieczni Kamila Żmudy. I to nie tylko z racji wyższej lokaty zajmowanej w tabeli. Po mniej udanym początku października beniaminek odniósł dwie wygrane z rzędu. Tymczasem Nadwiślanin w dwóch ostatnich meczach zainkasował tylko jeden punkt, remisując z Górnikiem Brzeszcze, a w miniony weekend przegrał 1:2 z Narożem Juszczyn. Inna sprawa, że rywale do najłatwiejszych nie należeli. Jednak Halniak, choć jest beniaminkiem, to udowodnił swoją wartość i na pewno do Gromca nie pojedzie prosić o najniższy wymiar kary, czy też bić się o remis, lecz zagrać o pełną pulę.
woc Fot. Wojciech Ciomborowski/Archiwum