Po pierwszych 45 minutach rywalizacji Gronia z Amatorem Babica wydawało się, że beniaminek A klasy po raz pierwszy w tym sezonie zapunktuje. Podopieczni Przemysława Karcza prowadzili bowiem po bramce Adriana Ficka. Korzystnego wyniku nie zdołali jednak utrzymać. – Zmiany jakich dokonaliśmy w trakcie meczu spowodowane były kontuzjami. W ich efekcie w drugiej połowie nie prezentowaliśmy się już tak dobrze, jak w pierwszej i przeciwnik to wykorzystał. Walczymy dalej i nie zamierzamy składać broni. Przed nami jeszcze kilka kolejek w tej rundzie i cała runda rewanżowa – powiedział po meczu grający trener Gronia Zagórnik Przemysław Ficek.
Po dziesięciu kolejkach w tabeli A klasy prowadzi Burza Roczyny (26 punktów), która ma tyle samo punktów, co druga Olimpia Chocznia. Ósme miejsce zajmuje Huragan Inwałd (14), a dziesiąte Znicz Sułkowice-Bolęcina (13). Stawkę zamykają Gronie Zagórnik, które wciąż czekają na pierwszą ligową zdobycz.
W B klasie Leskowiec Rzyki zdobył w Sosnowicach aż trzy bramki, a pomimo to wrócił do domu na tarczy, ulegając miejscowemu Płomieniowi 3:4. Porażka kosztowała rzyczan (mają na koncie 2 punkty) spadek na ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Zostali wyprzedzeni przez Sokoła Frydrychowice, który po bezbramkowym remisie z Orłem Radocza ma nad Leskowcem punkt przewagi.
Swojego miejsca w ligowej tabeli nie poprawiły rezerwy targanickiego Halniaka, które okupują jedenastą lokatę. Jednak dzięki domowej wygranej 2:1 z Victorią Półwieś zbliżyły się punktowo do wyżej notowanych zespołów. Halniak II ma obecnie 7 „oczek” i traci dwa do Sokoła Chrząstowice oraz trzy do Orła Radocza i Sokoła Przytkowice. Prowadzi Stanisławianka Stanisław Dolny (24 punkty).
A klasa:
Gronie Zagórnik – Amator Babica 1:2
B klasa:
Płomień Sosnowice – Leskowiec Rzyki 4:3
Halniak II Targanice – Victoria Półwieś 2:1
woc Fot. Wojciech Ciomborowski