Przejdź do treści

Dobre myślenie w czasach bezmyślności

Informacje, 06 października 2023 10:43

Na andrychowskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku zabrzmiał studencki hymn Gaudeamus igitur. Wczorajszą inaugurację nowego roku akademickiego uświetnił wykład profesora Tadeusza Gadacza, filozofa i religioznawcy: "O myśleniu w czasach bezmyślności".

Dorocznym akademickim zwyczajem 5 października odbyła się inauguracja roku akademickiego na andrychowskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Uświetnił ją i ubarwił przybrany w akademicką togę dr hab. Tomasz Knefel, Prorektor ds. studentów i nauczania w Uniwersytecie Bielsko-Bialskim. Ta uczelnia, której nazwa pochodzi z kolejnych przekształceń Filii Politechniki Łódzkiej, a później Akademii Techniczno- Humanistycznej, sprawuje patronat naukowy nad andrychowskim UTW.

Na wstępie uroczystości pani prezeska UTW Barbara Lachendro-Kruczała przywitała licznych gości honorowych, a wśród nich Władze Andrychowa i wymienionego już Prorektora UB-B. Później wręczyła legitymacje nowo przyjętym studentom.

Po tej części spotkania rozpoczął się oczekiwany przez wszystkich wykład inauguracyjny „O myśleniu w czasach bezmyślności” wygłoszony przez Profesora dr. hab. Tadeusza Gadacza. Profesor jest uczniem ks. prof. Józefa Tischnera i prof. Barbary Skargi, redaktorem „Encyklopedii religii” PWN. Wykładał na Uniwersytecie Warszawskim, Collegium Civitas, Akademii Górniczo-Hutniczej i ostatnio na Uniwersytecie Pedagogicznym. Jest autorem wielu książek, w których kontynuuje myśl swego mistrza ks. Tischnera o „Dobromyśleniu”.

Nie sposób streścić znakomitego wykładu na naszych łamach. Ale warto przytoczyć tu cytat z Francisa Bacona „Tyle możemy, ile wiemy”, a także zastanowić się nad podanym przez Profesora rozróżnieniem pomiędzy intelektem, a rozumem. Intelekt uważa wykładowca tylko za instrument, narzędzie pozbawione moralności. Natomiast w rozumie ważną rolę odgrywa etyka. Rozum – mówił profesor – w języku polskim łączy się z rozmową i zrozumieniem. Wykład zakończył słowami: „Intelekt podpowie nam, jak zbudować dom, ale rozum – jak żyć w tym domu w pokoju i zgodzie”.

Po wykładzie pan Profesor sprzedawał i podpisywał egzemplarze swojej książki „Etyka dobromyślności”. I tu się nasuwa pewna refleksja: co się złego dzieje w Polsce, w nauce zarządzanej przez ministra Czarnka, że profesor, który musiał opuścić krakowski Uniwersytet Pedagogiczny, musi dziś osobiście sprzedawać swoje książki?

Druga refleksja jest bardziej optymistyczna. Otóż obie wszechnice, które były podczas inauguracji reprezentowane: Uniwersytet Bielsko-Bialski i Akademia Górniczo-Hutnicza, na której wykłada obecnie Prof. Gadacz, powstały jako uczelnie stricte techniczne. Dziś wzbogaciły się one o wydziały humanistyczne. Trzeba mieć nadzieję, że ta zmiana spowoduje, że kończący te uczelnie inżynierowie nie będą monotematyczni, że poza wiedzą techniczną uszczkną coś z innych dziedzin.

Post Scriptum

Oto kilka zdań, które o swej najnowszej publikacji pisze na stronie prof. Tadeusz Gadacz:

Etyka dobromyślności stanowi nawiązanie do Etyki solidarności ks. Józefa Tischnera z 1981 roku i tak jak ona upomina się o przywrócenie w życiu społecznym i politycznym w naszym kraju etycznych zasad i wartości. Napisałem ją w odruchu niezgody na szerzące się w sferze publicznej kłamstwo, nieprawość, nieuczciwość, nieprzyzwoitość, nepotyzm, nieodpowiedzialność, arogancję, antyeuropejskość władzy, a także bezmyślność i bierność obywateli spowodowaną często sprowadzeniem wolności jedynie do strefy konsumpcyjnego komfortu i obojętności na sprawy publiczne. Żyjemy w czasach budzących się tu i ówdzie populizmów, nacjonalizmów, kryzysu demokracji. Dlatego w tym trudnym dla Polski momencie, przypominającym początek lat 80-tych, kiedy powstała Etyka solidarności, chciałbym przypomnieć stare słowo dobromyślność. Łącząc myślenie i dobro wskazuje ono na etyczny wymiar myślenia, gdyż myślenie bez dobra jest puste, a dobro bez myślenia ślepe.

Andrzej Fryś/mn

Podziel się

Audycje / Posłuchaj więcej podcastów

Skip to content