Przed sobotnim spotkaniem można było spodziewać się zaciętej konfrontacji. Andrychowianie zagrali jednak nawet nie jeden z najlepszych, ale zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie. W rezultacie od pierwszych minut zdominowali rywali. A triumf różnicą 41 punktów najdobitniej pokazuje jak jednostronne było to widowisko. Hustlerzy imponowali szczelną obroną, ale i w ataku spisywali się wybornie. Zza linii trzech punktów trafiali ze skutecznością 40 procent, przy czym Patryk Maryon i Wiktor Majewski mieli skuteczność na poziomie aż 66 procent. – Wygraliśmy ważny mecz z bardzo mocnym przeciwnikiem. Co prawda ten, wystąpił bez swojego najlepszego zawodnika, ale i takie spotkania trzeba umieć wygrywać. Nasza drużyna bardzo dobrze się spisała. Zagraliśmy świetnie w obronie. Każdy dał z siebie wszystko – skomentował spotkanie Bartosz Sierp, kapitan Hustlerów.
Co prawda dzięki zwycięstwu Hustlerzy nie zdołali awansować na miejsce gwarantujące udział w play-off, ale wciąż pozostają w grze o nie, co przy porażce nie byłoby już tak oczywiste. Zajmują obecnie 5 miejsce, mając w dorobku tyle samo punktów, co czwarty w stawce Maximus Team, który jednak rozegrał o jeden mecz więcej. O „oczko” więcej mają Przekręty, z którymi andrychowanie zagrają już w najbliższą sobotę. Prowadzi Big Bad Wolf (13) przed NSBB (12), ale i te drużyny grały o jeden raz więcej od zespołu znad Wieprzówki. Zatem rywalizacja o czołową czwórkę i prawo gry w play-off do ostatniego spotkania sezonu będzie niezwykle zacięta.
Hustlerzy Andrychów – NSBB 94:53 (21:14, 15:7, 26:15, 32:17)
Hustlerzy: Cholewa (7 pkt., 4 zb., 3 prz.), Ł. Majewski (8 pkt., 10 zb., 2 as.), W. Majewski (8 pkt.), Maryon (12 pkt., 2 zb. 1 as.), Obrzud (10 pkt., 4 zb., 1 bl.), Rokowski (4 pkt., 2 zb., 2 as., 1 prz.), Sajdak (14 pkt., 9 zb., 1 as., 1 bl., 3 prz.) Sierp (29 pkt., 9 zb., 5 as., 1 bl.) Szumowski (2 pkt., 3 as. 3 prz., 8 zb.)
woc Fot. Hustlerzy Andrychów