Starcie Beskidu z Barciczanką nie obfitowało w bramkowe sytuacje. Oba zespoły skutecznie neutralizowały wzajemnie swój potencjał, więc okazji było jak na lekarstwo. Ostatecznie żadna z ekip nie znalazła recepty na defensywę rywali, a więc obie drużyny dopisały do swojego konta po jednym punkcie.
Po piętnastu kolejkach podopieczni trenera Tomasza Moskały mają 24 punkty, które obecnie zapewniają siódmą lokatę, ale ze stratą tylko jednego oczka do trzeciej Limanovii Limanowa.
W 16. serii spotkań Beskid zagra u siebie z Watrą Białka Tatrzańska w sobotę 28 października o 14.
gs